Moje chusty na .....letnie wieczory.
Długo trwało ich wykonanie i wykończenie .
Zawsze wpadało coś ważniejszego,ale są ,no prawie są.
Niebieska gotowa ,a kolorowa prawie.
Wykorzystam je na jesienne wieczory.
i na mojej cierpliwej modelce.....
Boa na zimowe ,tym razem dni,jest już gotowe !
Robię następne rzeczy ,ale nie wiem jakie tempo osiągną moje robótki.
Pozdrawiam serdecznie !!!!!